Jaki split

Witam trenowałem jakiś czas treningiem dzielonym pięcio dniowym. Poniedziałek klatka i brzuch Wtorek nogi i biceps Czwartek triceps przedramie i łydki Piątek plecy i brzuch Sobota barki i kaptury Głównym założeniem bylo skupić sie na barkach bo one u mnie trochę kuleją stąd pomysł żeby je wyizolować na osobną sesje i dać po tej partii dzień odpoczynku. Co myślicie o tym treningu? Bo coraz bardziej zaczynam myśleć żeby przejść na 4 dniowy split Poniedziałek klatka biceps brzuch Wtorek plecy triceps Czwartek nogi barki Piatek brzuch przedramie kaptury łydki Co myślicie o tych dwóch planach?

Witaj, ciekawi mnie twój staż treningowy. Jeśli trenujesz intensywnie możesz mieć problemy z regeneracja uwzględniając to że jesteś osobą nawet średniozaawansowaną a twoje mięśnie naramienne są ciągle atakowane i palone, więc nie mają czasu się regenerować. Dużo lepszym pomysłem jest drugie rozwiązanie, czyli cztery jednostki treningowe w trakcie tygodnia. Po treningu dolnej połowy ciała jest największy wyrzut hormonów anabolicznych, takich jak hormon wzrostu, insulina czy testosteron, więc twoje barki na tym tylko skorzystają!