Smażenie a reduckja

Wszędzie czytam, że nie wilno jeść smażonego mięsa i ogólnie smażonych potraw na redukcji. Lepiej niby gotowane.

Co o tym sądzicie? Jeżeli będę jadł smażone to nie schudnę? Macie jakieś zdanie na ten temat?

Jeżeli nie będziesz dodawał do smażenia tłuszczu to jak najbardziej jest to dobre wyjście nawet na redukcji. Ogólnie zawsze na nasza korzyść działa deficyt czyli ujemny bilans kaloryczny a nie sposób przyrządzenia potrawy.

Jeżeli przyklejają się tobie potrawy to fajnym sposobem jest spray do smażenia tzw. PAM.

Dokładnie, to czy redukcja będzie szła w odpowiednim kierunku jest uwarunkowane deficytem i spożywanie smażonych potraw nie ma na nią żadnego wpływu jeśli ilość tłuszczy mieści się w dziennie założenia diety.

Jeśli szkoda Ci kalorii to używaj wcześniej wspomnianego Pam'u.