Trening dwa razy dziennie.

Niedługo zbliża mi się spora ilość urlopu, a, że planów na wakacje brak i mojej miłość do siłowni i treningów wpadłem na pomysł, że będę trenował dwa razy dziennie np. rano klatkę, a wieczorem biceps itd.

Jest to rozwiązanie dobre na okres miesiąca ?

Może organizm dozna szoku i wyjdzie mi to na dobre ?

Jezeli po porannym treningu wracałbys do domu jadl szedl spac, pozniej wstawał znowu jadł drzemka drugi trening to moze miało by to sens ale sam jestem ciekawey ile byś wytrzymał w takim reżmimie, trzeba wziąc pod uwage ze dwa razy dziennie trenują zawodowcy a u nich suplementacja, odzywianie to jest wyzszy level więc tez nie ma co sie na nich wzorować. Ale warto spróbowac jak bys wytrzymał tak miesiac to szacunek...

Ja szczerze mówiąc odradzam chyba tak jak kolega wyżej wspomniał, jestes zawodowcem i szykuejsz sie do Mistrzostw Swiata bo na zwykłym poziomie bez odpowiedniej suplementacji Twoj organizm nie będzie w stanie sie regenerować tak szybko. Więc moze poprostu zamiast dwa razy na siłownie, idz np na basen, saune bo więcej korzysci będzie z dobrej regeneracji niż przetrenowania sie.

Odpuść sobie kolego !

Na pewno jesteś amatorem i nic z tego typu treningu nie wyciągniesz, a tylko zajedziesz układ nerwowy w ciągu miesiąca i co potem ? Przerwa od treningów ? ...

Pomysł zupełnie bez sensu, bo gdzie tu czas na regenerację ?
Zamiast chodzić 2 razy dziennie na siłownie, poświęć ten czas na inną aktywność jak basen, sauna, czy choćby normlany spacer z rodziną i sylwetkowo wyjdzie Ci to na lepsze ;).