Wygląd na masie
4 listopada 2017, 15:56 | |
Czy każdy kto buduje masę musi zalewać się jak jakaś świnia? Co widzę to każdy mówi, że jak jesteś na masie to na 100% się zalejesz. Bardzo chętnie dobudował bym trochę mięcha ale nie chcę po 2 miesiącach budowania utracić całej definicji nad, którą tak cięzko pracowałem. |
5 listopada 2017, 10:57 | |
Jasne, że budowanie masy nie wiąże się z zalewaniem się tłuszczem, to raczej głupota osób które budując masę jedzą mnóstwo kalorii, niekoniecznie dobrej jakości, bo w końcu masa, więc cyferki na wadze muszą być jak największe, a potem okazuje się po okresie redukcji, że tej masy nie zbudowali zbyt wiele, a większość to woda i tłuszcz. Obserwacja, nie duża nadwyżka kaloryczna, aeroby/interwały to klucz do dobrej jakościowo masy. |
9 listopada 2017, 12:41 | |
Zgadzam sie przedmówcą ale z drugiej strony jestem zdania, że trzeba sie troszkę zalać na masie. Mięsnie rozwiajaą sie w środwisku wodnym, więc zachowując bardzo niski body fat mogę sie założyć że nie dobudujesz zbyt wiele masy mięsniowej. Również jezeli waga nie skoczy znacząco w górę, progres siłowy też nie będzie zauważalny więc odpowiedź nasuwa sie sama bez dużych cięzarów masy nie zrobimy.... Więc nie bój sie zalać a zobaczysz jaki progress zanotujesz a skoro juz raz zrobiłes "definicje"to kolejny raz nie będzie taki ciężki. |