
Siema!
Na głównym zdjęciu macie posiłek, który został przygotowany i przywieziony mi do pracy przez....(resztę dopiszcie sami)
Ostatnio wspominałem o przełomowym dniu.
Słowo się rzekło więc piszę. Po raz kolejny w tym roku zupełnie spontanicznie przeprowadziłem się do świetnej osoby i pozwoliłem poddać chwili. Zobaczymy co z tego będzie(trzymajcie kciuki:D)
Aktualnie jak ostatnio policzyłem była to moja trzecia przeprowadzka w tym roku. Mam jednak nadzieję, że ostatnio bo odpowiada mi ta sytuacja:D
Treningi i jedzenie cały czas były, są i będą bo to moje życie oraz pasja. Ostatnio więc wypadło na trening NÓG:
- przysiad ze sztangą z tyłu 9x8
- przysiad ze sztangą z przodu na smith
- martwy na prostych nogach
- wspięcia na palce
Cały trening trwał około 45min więc tempo było zabujcze czyli takie jak lubie.
Po treningu oczywiście musiały wpaść płatki:
Poniżej łapcie kilka fotek z ostatnich dni jeżeli chodzi o posiłki:
Cytat: Linda Armstrong
"Uczyń z każdej przeszkody swoją szansę".
Pozdrawiam!
Wtorek, 21 listopada 2017