
Siema!
Mam dla was bardzo dobra wiadomość...
Już wkrótce naszym gościem będzie nie kto inny jak sam Ulisses... znacie go?
My już nie możemy się doczekać tego "dzika" w naszych progach.
Będzie się działo:)
A wracając do mojej osoby to ostatnio trenowałem 2x w tyg.
Niestety cały czas niechęć do treningów jest dosyć duża.
Szukam i szukam ale jakoś nie mogę się w tym odnaleźć tak jak bym tego chciał...
No ale trenować trzeba więc ostatnio wyglądało to tak.
FBW:
- przysiad z sztanga na karku 5x5
- podciąganie 5x5
- wyciskanie hantli na skosie dodatnim 4x8
- wyciskanie hantli stojąc nad głowę 3x12
- prostowanie ramion z drążkiem wyciągu górnego 3x15
- uginanie ramion z hantlami stojąc 3x15
Na koniec zrobiłem trochę wiosłowania na wioślarzu aby się jeszcze trochę poruszać.
Jak widać okres przymusowego roztrenowania w pełni.
Źle się z tym czuje ale co poradzić widocznie tak musi być.
Liczę na to, że za parę dni wszystko wróci do normy i będzie można znowu cisnąć na 100% i cieszyć się z treningów tak jak to było wcześniej.
Ostatnio również mam spory problem z trzymaniem sensownej ilości jedzenia bo po prostu bardzo mi smakuje i nie mam zamiaru sobie tego odmawiać.
Pewnie razem z trenowaniem zmienię trochę dietę i znowu będzie wszystko tak jak powinno...
Trzymajcie kciuki aby te dni szybko się skończyły:(
Pozdrawiam!
Sobota, 8 września 2018