
Dieta
Po wielu tygodniach lawirowania i jedzenia bardziej na „czuja” w końcu postanowiłem to uporządkować i wykorzystać ostatnie 2 tygodnie budowania masy bo tak spokojnie mogę nazwać cały okres po Mistrzostwach Polski. Wyszło to w sumie bardziej przypadkowo ale z efektów tego okresu jestem bardzo zadowolony bo ważę praktycznie tyle samo co roku temu przy naprawdę dużo niższej tkance tłuszczowej. W drugim tygodniu lipca planuje zrobić wspomnianego we wcześniejszych wpisach mini cuta bo na początku sierpnia planuje urlop w ciepłych krajach więc będzie motywacja żeby nie podjadać. Aktualnie wygląda to tak
1. 4 całe jajka,50g boczku
2. 100g makaronu, 200g kurczaka, warzywa, 10g oleju kokosowego
3. 100g makaronu/ryżu 50g odżywki białkowej, 30g orzechów, 30g rodzynek, truskawki mrożone
4. 100g ryżu, 200g kurczaka, warzywa, 10 g oleju kokosowego
Po treningu ok.100g odżywki węglowodanowej, 40g odżywki białkowej( ale tego raczej nie wliczam w ogólny bilans)
5. 100g ryżu/makaronu, 200g kurczaka, warzywa lub jak nie mam ochoty jeść mięsa to wtedy robie sobie posiłek na słodko czyli 60g kaszy manny, 60 płatków owsianych, 50 g odżywki białkowej, rodzynki, truskawki mrożone i dla smaku płatki crunchy. Myślę ze pod koniec tego tygodnia dodam jeszcze 6 posiłek żeby dobić jeszcze te 2-3kg.
Poniedziałek, 25 czerwca 2018