
Siema!
Od rana jak zwykle trening, który był naprawdę dobry.
Humor dopisywał bo plany na sobotę były ambitne.
Po treningu, który zaraz opiszę udałem się na pierwsze urodziny klubu sztuk walki Galvarino.
Trening:
- krzyżowanie linek wyciągu dolnego
- dipsy na maszynie
- rozpiętki na linach
- przyciąganie liny wyciągu dolnego w lekkim opadzie
- przyciąganie drążka szeroko siedząc
- przyciąganie uchwytu szeroko na maszynie
- wyciskanie na maszynie(barki)
- unoszenie hantli na boki siedząc
- tył barków na maszynie
Wypełniłem zobowiązania służbowe i od godziny 14:00 ruszyłem dalej.
Cała druga część soboty była zarezerwowana na znajomych.
Zaczęło się od grania w gry planszowe:
Koło godziny 18 lekka przerwa na sprawy prywatne.
Wieczorem wspólna kolacja ze znajomymi i kolejna tura grania, przez którą od śmiechu wszytkich bolały brzuchy:D
Cały dzień skończył się około godziny 1:00:D
Pozdrawiam!
Niedziela, 8 października 2017