
Siema!
Zapowiadam koniec urlopu ale chciałem jeszcze wrócić do dnia wczorajszego czyli do niedzieli.
W niedzielę wypadł co prawda dzień bez treningu ale całkiem sporo się działo. Od rana włączyło się oczywiście lenistwo lvl 1000 zjadłem śniadanie(białko tłuszcz) na słodko:
koło godziny 14:00 udało się wygrzebać z domu udałem się na Streetlodz show 2 czyli pokazy oraz zawody związane z samochodami. Było kilka ciekawych maszyn ale jedna przykuła moją największą uwagę czyli:
Po obejrzeniu wszystkiego udałem się do kina na naprawdę dobry(śmieszny) film czyli Bodyguard Zawodowiec. Sporo akcji kupa śmiechu i Samuel L Jackson i robi się film jakiego się nie spodziewałem mocno polecam:D
Do domu wróciłem koło 23:00 czyli dosyć późno ale makro musi się zgadzać więc jeszcze wleciała taka kolacja:
Pozdrawiam!
Poniedziałek, 28 sierpnia 2017