
Pojemniki zapełniają się coraz większą ilością warzyw - czyli redukcja powoli się wkręca :-)
Dzisiejsze posiłki:
- Przed treningiem było 60g kaszy i 120g indyka, bez oleju, po treningu 50g kaszy i 120g indyka,
- 2 pozostałe posiłki to 120g indyka + sałatka + 15g oleju lnianego i na noc: indyk- 120g, 50g kaszy jaglanej +15g oleju lnianego.
- Na śniadanie oczywiście jajka – 5 żóltek i 6 białek
Nastąpiła również zmiana treningu pleców, który aktualnie wygląda tak:
- Ściąganie drążka do klatki, szerokim nachwytem- 4x 15
- Wiosłowanie oburącz w opadzie tułowia- 4x15
- Wiosłowanie nachwytem sztangą, leżąc na ławce, skos dodatni- 4x15
- Przyciaganie wąskiego uchwytu do brzucha- 3x15
- Martwy ciąg- 4x12
- Tylny akton barkowy: Unoszenie hantli w opadzie tułowia-
4x15
Plecy, to niestety moja słaba partia, ale zostało jeszcze 7 tyg. do 1 startu, także jestem dobrej myśli
Środa, 5 kwietnia 2017