
Siema!
Znowu w weekend można mnie było zastać w pracy. Niedziela minęła dosyć spokojnie a, że mamy otwarte do 16:00 to trening wypadł właśnie po pracy.
Akurat padło na FBW z priorytetem na klatkę piersiową:
- przysiad ze sztangą na karku
- przyciąganie uchwytów na maszynie siedząc
- rozpiętki w bramie
- wyciskanie hantli(skos dodatni)
- unoszenie hantli na boki stojąc
- prostowanie ramion na wyciągu górnym
- uginanie ramion z hantlami siedząc
Akurat w niedzielę wypadł dzień burgera więc postanowiłem samemu przyrządzić coś podobnego, zamiast mięsa wołowego użyłem indyka. Wyszło bardzo dobre.
Poniedziałek natomiast był dniem bez treningu ale za to z jednodniową wycieczką do Gdyni
oraz Sopotu.
Jak na okres przed sezonem w samym Sopocie całkiem sporo turystów.
Wpadł jakiś szybki obiad na wyjeździe i powrót do domu.
Ogólnie dzień bardzo udany. W końcu udało sie gdzieś chociaż na chwilę wyrwać:D
Wtorek, 30 maja 2017