
Siema!
Aktualnie absolutnie nie patrzę na to co jem i staram się do końca roku mieć właśnie takie podejście do diety.
Sylwetka uległa pogorszeniu ale od przyszłego tygodnia ruszam już z przygotowaniami do biegów.
Dzisiaj chęci do treningu trochę większe, liczę jednak na to że w przyszłym tygodniu będą już na najwyższym poziomie.
FBW:
- przysiady ze sztangą z tyłu
- wyciskanie hantli (ławka płaska)
- wyciskanie hantli stojąc
- podciąganie na drążku
- francuskie wyciskanie leżąc
- uginanie ramion z hantlami stojąc
Po treningu szybki posiłek z tego na co miałem największą ochotę. Jak widać czasem i ja muszę trochę odpocząć i dać sobie luzu aby zebrać sił.
Aktualnie zaczynam pakować się do wyjazdu na sylwestra więc kolejny post będzie podsumowaniem całego roku pod względem sportowym oraz związanym z moją branżą.
Pozdrawiam!
Sobota, 30 grudnia 2017