
Pierwszy tydzień po wprowadzonych zmianach dobiega końca. Efekt?
Mam wrażenie, że w końcu coś się ruszyło i forma zaczyna się
wyostrzać, na razie postanowiłem nie sprawdzać wagi żeby za bardzo
się nią nie sugerować i nie zaprzątać sobie nią głowy bo przecież
skoro widać zmiany wizualne to musi to iść w dobrym
kierunku.
Do Mistrzostw Wielkopolski w Grodzisku zostały 3
tygodnie czy uda się wyrobić i zmieścić w limit 80kg? Myślę,
że raczej tak, ale wszystko się okaże mniej więcej za tydzień.
Bądźmy dobrej myśli, bo przecież nie mogę odpuścić startu w jednej
kategorii z moim serdecznym kolegom, byłym podopiecznym Michałem
Kaczorem, bo taka okazja może się szybko nie powtórzyć.
Wczoraj na treningu wypadły łapy, szybko i intensywnie na taki rodzaj treningu moim zdaniem reagują one najlepiej..
Biceps:
- Uginanie na modlitewniku hantlem - 4 serie 15-20 powtórzeń
- Uginanie chwytem młotkowym - 4 serie 12-15 powtórzeń
- Uginanie sztangą łamaną leżąc na ławce skośnej - 4 serie 15-20 powtórzeń
- Uginanie na wyciągu górnym jednorącz za głową - 4 serie 15-20 powtórzeń
Triceps:
- Wyciskanie francuskie sztangą łamaną - 4 serie 12-15 powtórzeń
- Wyciskanie na maszynie typu dip - 4 serie 12-15 powtórzeń
- Prostowanie chwytem neutralnym na wyciągu górnym - 4 serie 15-20 powtórzeń
- Prostowanie ze skrętem na wyciągu górnym linkami - 4 serie 15-20 powtórzeń.
Na koniec oczywiście 20min cardio jak po każdym treningu od początku tego tygodnia myślę, że optymalnie będę zwiększał tą sesję do 30 min, a poranną do 60min, ale czego się nie robi żeby nie ucinać jedzenia?
Piątek, 23 lutego 2018